Związek Nauczycielstwa Polskiego

W Uniwersytecie Mikołaja Kopernika
w Toruniu

Stanowisko nr 16

Prezydium Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego  z dnia 23 listopada 2000 r. w sprawie projektu budżetu na 2001 r. w dziale 803 – Szkolnictwo wyższe

Działając z upoważnienia Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. po dokonaniu analizy projektu budżetu na rok 2001 w zakresie szkolnictwa wyższego, Prezydium Rady Głównej stwierdza. że:

1) Przedkładając projekt budżetu państwa na rok 2001, Rząd RP przyjął, iż nie zostanie wykonana ustawa budżetowa z roku 2000, w tym w dziale 803 – szkolnictwo wyższe, zamiast planowanych 6.028,3 min zł przyjęto wykonanie tegorocznego budżetu w wysokości 5.928,0 mln. zł. Oznacza to zmniejszenie wydatków budżetowych w bieżącym toku o ponad 100 mln zł, czego konsekwencja będzie dalsze pogorszenie sytuacji finansowej uczelni państwowych.

2) Rząd przyjął plan wydatków na rok 2001 w dziale 803 – Szkolnictwo wyższe, z uwzględnieniem rezerwy celowej, w wysokości 6.508,3 min zł, w tym 5.991,2 mln zł w resortach cywilnych. Oznacza to wzrost o prawie 8% w stosunku do wielkości zapisanych w ustawie budżetowej na rok 2000. Zarówno w projekcie ustawy budżetowej na rok 2001 jak i w mediach prezentowany jest także inny wskaźnik, a mianowicie stosunek kwot planowanych na rok 2001 do zakładanego wykonania budżetu w roku 2000, który wykazuje wzrost o prawie 9,8%. Różnica 1,8% między tymi danymi, wskazująca na wzrost 9,8 %, wynika z obniżenia o 100 milionów złotych rzeczywistych wydatków w bieżącym roku.

3) Zgodnie z ustawą budżetową przyjętą przez Sejm RP na rok 2000, udział wydatków na szkolnictwo wyższe w PKB miał wynosić 0,89%.

Ostateczne wykonanie budżetu roku 2000, w takim ujęciu jaki stanowi podstawę do opracowania budżetu na rak przyszły, oznacza, że w bieżącym roku udział ten wyniesie jedynie 0,84% PKB. Projekt budżetu na rok 2001 zakłada dalszy spadek do wysokości 0,82% PKB.

Gdyby za podstawę przyjąć nie PKB lecz wysokość budżetu państwa, to ustawa budżetowa z roku 2000 przyjmuje. że wydatki na szkolnictwo wyższe będą stanowiły 3,86% budżetu, natomiast projekt na rok 2001 zakłada spadek do wysokości 3,57%.

4) a) Biorąc pod uwagę to, te budżet roku bieżącego przewidywał środki dla nowotworzonych szkół jedynie na okres 5 miesięcy, a w budżecie na rok 2001 muszą być przewidziane środki na działalność tych szkół w ciągu 12 miesięcy oraz uwzględniając fakt zwiększania środków na wydatki majątkowe, stwierdzić należy, że do dyspozycji uczelni na działalność dydaktyczną (tzn., płace oraz bieżące funkcjonowanie uczelni) planuje się wzrost kwot o 7% w stosunku do roku bieżącego, tzn. mniej nit założony wskaźnik inflacji, który wynosi 7,2%.

b) Wzrost środków na działalność dydaktyczną w wysokości 7% przy planowanej regulacji płac o 7,6% oznacza, że musi nastąpić obniżenie środków przeznaczonych przez uczelnie na bieżące funkcjonowanie.

c) W przypadku szkół niektórych typów (np. podległych resortowi zdrowia) dotacja na działalność dydaktyczną ma być utrzymana – w liczbach bezwzględnych – na poziomie roku bieżącego, a środki na pomoc materialną dla studentów spadną, poniżej wartości tegorocznej.

5) Aby zniwelować skutki niedoszacowania w ustawie budżetowej na rok 2000 wysokości wskaźnika inflacji, uczelnie państwowe potrzebują ponad 140 mln zł na płace, natomiast aby przywrócić w 2001 r. poziom wydatków rzeczowych z roku 2000, niezbędne jest kolejne 150 mln zł (Rada Główna ostrzegała o takich konsekwencjach nierealistycznie oszacowanego wskaźnika inflacji na rok 2000 w swojej uchwale z dnia 23 marca br.). Realizacja zobowiązań Pastwa wobec studentów, w tym w szczególności studentów uczelni niepublicznych, wymaga istotnego wzrostu nakładów na stypendia, co nie zostało uwzględnione w projekcie budżetu.

Biorąc pod uwagę przytoczone fakty, Prezydium Rady Głównej zwraca się do Sejmu i Senatu RP, do partii politycznych, do wszystkich, dla których ważne są sprawy edukacji i którzy rozumieją znaczenie edukacji gdy wkraczamy w XXI wiek, o działania na rzecz poprawy sytuacji materialnej szkolnictwa wyższego.

Konieczne są decyzje polityczne, które uczynią edukację społeczeństwa rzeczywistym priorytetem a nie jednym z wielu zada, co do których potrzeby są zaspokajane na poziomie zapewniającym nie rozwój lecz stagnację.

Przewodniczący Rady Głównej

Andrzej Pelczar